Znowu krzyk o zasiłki

Kolejna afera z Polakami w roli głównej wykryta przez „Daily Mail”. Brytyjski dziennik pisze, że polskie urzędy pracy uczą powracających do kraju Polaków, jak otrzymać brytyjskie zasiłki dla bezrobotnych.


Duże i szybkie zwroty podatku - Tylko £40!

Opublikowano za: goniec.com, Źródło: Daily Mail, 14.11.2008


Masz problemy prawne w Polsce? – Adwokat Broniszewski

Rozlicz podatek – Przez internet o 30% taniej !

Tysiące osób, które wyjechały z UK po utracie pracy z powodu kryzysu ekonomicznego, mogą pobierać zasiłek w kwocie
60 funtów tygodniowo. „Personel urzędów pracy w Polsce urządza nawet specjalne warsztaty i seminaria uczące wnioskodawców, jak nadal korzystać z brytyjskiego systemu socjalnego dla bezrobotnych” – czytamy w „Daily Mail”.
Jak zauważa gazeta, korzystają oni z mało znanej dyrektywy UE, która mówi, że bezrobotny szukający pracy w kraju ojczystym może otrzymywać zasiłki wypłacane mu w kraju, gdzie został zwolniony z pracy. Jedynym warunkiem jest prawo do pobierania zasiłku dla bezrobotnych w UK (Jobseeker’s Allowance).
Dziennikarz „Daily Mail” nie kryje oburzenia zarówno na polski rząd, który na takie praktyki przyzwala, jak i na europejską biurokrację, która na to pozwala. Zdaniem Marka Wallace’a z brytyjskiego Stowarzyszenia Podatników: „to jedno z typowych zwariowanych europejskich praw, które niesprawiedliwie obciążają brytyjskich podatników”.
– System zasiłków powstał, żeby pomagać mieszkańcom naszego kraju w trudnych czasach. Osoby, które decydują się na powrót do Polski, nie powinny dostawać żadnych pieniędzy od brytyjskiego rządu – mówi Wallace.
Temat podejmuje również środowe wydanie bezpłatnego dziennika „Metro”. W obu dziennikach o seminariach i warsztatach dla powracających emigrantów mówi Renata Cygan, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. Goniec.com skontaktował się z nią.
– Było jedno spotkanie informacyjne i to skierowane przede wszystkim do osób, które nabyły prawo do zasiłku dla bezrobotnych w Niemczech i Holandii, bo jest ich w Opolskiem najwięcej. Są też jednak Polacy z najświeższej fali emigracji, z Irlandii i Wielkiej Brytanii – przyznaje Cygan.
Wicedyrektor opolskiego WUP tłumaczy, że pobieranie zasiłku z kraju, w którym ostatnio się pracowało, to nie tylko prawo, ale i logiczna konsekwencja. – Jeśli ktoś pracował za granicą, tam odprowadzał składki, a następnie został zwolniony, to naturalne jest, a również wymagane przez unijne przepisy, że po powrocie do ojczystego kraju może pobierać zasiłek z kraju, w którym ostatnio pracował – wyjaśnia Renata Cygan.
Cała sprawa o prawie do zasiłków z zagranicy wypłynęła po tekście w „Gazecie Wyborczej” pt. „Polski hydraulik wraca do pośredniaka”. (Więcej…)


Adam Skorupiński


WAŻNA INFORMACJA – Opracowania nie były aktualizowane od ponad 7 lat. Zasady przyznawania części benefitów uległy w tym czasie znacznym zmianom. Najlepszym źródłem informacji o brytyjskich zasiłkach w języku angielskim są: Direct.gov oraz Turn2us. W razie problemów językowych zalecamy Google Translator



Napisz komentarz


Komentarze są moderowane. Pisz na temat   “Znowu krzyk o zasiłki”. Uzupełnij tekst, podziel się swoja wiedzą i doświadczeniem. Nie zadawaj w tym miejscu pytań!
Pytania (prośby o pomoc) zadajemy na forum.

Należy wypełnić wszystkie pola




GOV.UK

VOTE